#11 Wspominkowo-sesyjny

Tak, dość dużo narzekam. I często. Ogólnie, to takim pozytywnym pesymistą jestem :P

Sesja trwa w najlepsze, mi jeszcze zostały dwa egzaminy, a potem ukochane dwa miesiące wakacji.

No i mam nadzieję, że rozgromimy dzisiaj Czechów ;D

#10 Piękny język czeski

Krótki słowniczek:
pić - u nas czynność, w Czechach hmm... 'kobieta lekkich obyczajów'
szukać - u nas też czynność, w Czechach natomiast oznacza "pieprzyć się".

Ale muszę przyznać, że konkursowy (dlatego jestem pod krawatem) wypad do Pilzenia się udał, więcej na moim "tekstowym" blogu, prawdopodobnie notatka ujrzy światło dzienne na weekendzie.

Maj był ubogi pod względem pasków - na moim uniwerku były juwenalia, więc nie byłem w stanie do rysowania, potem wyjazd do Czech i na koniec najgorszy tydzień w kalendarzu akademickim - przed sesyjny. Ale, teraz tylko szybko pozdawać egzaminy i dwa miesiące wolnego! :D