sobota, 26 stycznia 2013

#25 Sesyjna pętla prokrastynacji



... i tak, drogie dzieci, powyższa sytuacja powtarza się do pierwszej nocy przed egzaminem, podczas której człowiek klnie na siebie i próbuje wkuwać regułki.

Swoją drogą, genialny plan wrzucania czegoś co tydzień na fejsa lub bloga padł po 7 dniach. Może po sesji się poprawię, zobaczymy.

Do następnego.

poniedziałek, 7 stycznia 2013

#24 Między przerwą a sesją




Słowo do przyszłych studentów: Pamiętajcie! Sesja (czasami) to pryszcz, przy tym co oferują ostatnie dwa tygodnie ją poprzedzające. Niewyspanie, stres i maratony od budynku do budynku - gwarantowane! ;]

Z nowości, to tymczasowo zmieniłem program do rysowania na Sketchbooka 6 (tak, odkryłem że istnieje wersja trial 15 dni) - i muszę powiedzieć, że sporo rzeczy poprawili, a nawet ulepszyli :D Teraz pozostaje czekać na wersję "Student Edition" lub zacząć odkładać kasę...

I jak zauważyliście, przerzuciłem adres bloga / zupy / fanpage'a na bok komiksu - może to głupi krok, ale to dla mnie zawsze mniej roboty.

Dodatkowo, postanowiłem sobie, że od nowego roku chociaż raz w tygodniu wrzucę coś na bloga lub fanpage'a. Pewnie z tym nie wytrzymam do lutego, ale warto spróbować.

Do następnego! (No i szczęśliwego 2013!)
Nowy pasek