Taka moja natura - dość często zdarza mi się coś powiedzieć a potem pomyśleć. Czasem da się jakoś załagodzić sytuację, obrócić ją w żart, a czasem niestety żadne tłumaczenia nic nie dadzą. Nawet przed matką :P
Swoją drogą, jakbyście szukali jakiegoś noclegu na jedną noc w Krakowie aby tylko się przekimać, to polecam właśnie hostel na Pomorskiej na 4. piętrze - tylko pamiętajcie żeby zabrać swoje naczynia ;)
Anyway, wątpię czy dam radę wykrzesać coś do Nowego Roku - obecnie na święta wróciłem do domu rodzinnego, a tutaj z warunkami do komfortowego tworzenia jest teraz różnie.. Poza tym, są święta! Urlopy i tak dalej.
Wesołych świąt (tudzież przerwy świątecznej)!
3majcie się,
michno
To z takich żenujących historii - moja mame zadzwoniła kiedyś do mnie podczas sylwestra. Rozmowę zakończyła 'no to trzymaj się', na co odpowiedziałam 'a co mam się puszczać'. Hehe. Hehehe.
OdpowiedzUsuńNo cóż, łatwo się z tego nie wytłumaczysz :D A ja chyba oglądałam za mało W11, bo mieszkam tuż koło tego ,,posterunku" i w ogóle nie skojarzyłam faktów :D
OdpowiedzUsuńNah, tłumaczyłem się przez chwilę, no i foty też mi pomogły :P
UsuńTo zależy - moi znajomi którzy też mieszkali w Krakowie też zbytnio nie zwracali uwagi na ten budynek - kamienica jak kamienica, pełno ich w mieście Kraka. Dopiero jak im zwróciłem uwagę to też zaczęli kojarzyć fakty :D