Pięć lat.
Całe. Pięć. Lat.
Powiem wam szczerze - nie sądziłem że uda mi się poprowadzić przez tyle czasu bloga rysunkowego. Myślałem, że w ciągu roku lub dwóch dam sobie z tym spokój, a moja pseudotwórczość zaginie na wieki w odmętach Internetu, zostając kolejnym komiksowym blogiem-zombie na Blogspocie.
Tak się nie stało. Zamiast porzuconego bloga mam za sobą ponad 50 narysowanych pasków, dwa mini-komiksy (z czego jeden został wydrukowany), prawie 5GB rysunków i mnóstwo kolejnych pomysłów. Trochę to mało, wiem - niektórzy swój folder z rysunkami zapełniają w przeciągu pół roku albo i szybciej. Ale, jak na amatora z małą ilością wolnego czasu to niezły wynik.
I najważniejsze - nie osiągnąłbym tego wszystkiego bez was, drodzy Czytelnicy! Dziękuję wam za każdy komentarz pod postem, za każde kliknięcie "Lubię to" na facebooku, za każdą +1 w Google+! Dziękuje też za anielską cierpliwość w oczekiwaniu na kolejne paski.
Dziękuję moim znajomym, którzy pozytywnie komentowali moje wczesne prace, mimo, że były one dość... kiepskiej jakości. I to dzięki naszym wspólnie przeżytym przygodom mogłem (i będę!) tworzyć scenariusze na kolejne paski. Bo to życie pisze najlepsze historie - czasem je trzeba tylko trochę dopasować pod format komiksu... ;)
Dziękuję również innym twórcom webkomiksów i komiksów za wsparcie oraz dobrą radę! To dzięki wam, "Pierwiastek..." staje się lepszy od strony wizualnej, jak i dociera do większego grona fanów - mimo swojej aperiodyczności i specyficznego humoru.
Wasze zdrowie!
3majcie się,
michno
Jej, ty naprawdę masz takie dziwne włosy. :D Gratuluję pięciu lat, lubię to miejsce :D
OdpowiedzUsuńHa, trochę mnie to kosztuje żeby je utrzymać w takim stanie.
UsuńDzięki!
zdjęcie dla mrówek :D
OdpowiedzUsuńZdjęcie małe, bo wbrew pozorom mam sporo notatek na tablicy nad monitorem, a nie chciałem popełnić faila w stylu TVP ( https://niebezpiecznik.pl/post/wczoraj-w-wiadomosciach-tvp-ujawniono-hasla-do-systemow-ratowniczych/ ) ;)
UsuńJakim cudem rozmówki egipskie stały się inspiracją do rysowania komiksu?? Nie ogarniam tego, nie widzę żadnego związku :D Ale nie chce mi się wierzyć, że to już tyle lat - miałam wrażenie, że znam twój blog od początku, ale to chyba niewykonalne!
OdpowiedzUsuńI ja też byłam przekonana, że te włosy w komiksie to luźna wariacja na temat twojego prawdziwego wyglądu, ale bardzo się myliłam :D
Cóż, wiele w życiu zdarzyło mi się przygód, które - moim zdaniem - nadawałyby się na krótkie komiksy. W tamtym momencie ta książeczka i ten mimowolny komentarz kumpla jakoś mnie zainspirował do tego, żeby zacząć w końcu tworzyć takie luźne komiksy, a nie tylko myśleć o ich tworzeniu.
UsuńPróbowałem parę razy chodzić z krótkimi włosami i to jednak nie dla mnie - muszę mieć dużo na głowie ;D
Lubię kiedy ktoś skupia się na takich szczegółach, jak idealnie odwzorowana szopa na głowie ^ ^ Mało zostało rysowniczych blogerów, więc rysuj dalej, nawet z przerwami - tylko nie za długimi, byś nie zapomniał, że masz bloga!
OdpowiedzUsuńHah, dziękuję ;D Spokojnie, o blogu nie zapomnę - między innymi dzięki temu, że mam swój mały fanklub wśród znajomych, którzy motywują mnie do działania poprzez uporczywe wysyłanie wiadomości o treści "KIEDY PASEK?!" :D
Usuń