piątek, 1 września 2017

#59 Pierwotny problem graficzny


Uff, nie ma to jak wrócić po trzech miesiącach do Pierwiastka. Aż nawet zapomniałem, że kolejny pasek miał nie być na tematy związane z pracą, ale o swojej pomyłce zorientowałem się dopiero w momencie gdy tworzyłem tego posta. Cóż, następnym razem będzie w innych klimatach - obiecuję! ;-)

Przez czerwiec i lipiec w wolnym czasie tworzyłem plansze na Rzeszowską Akademię Komiksu - efekt (mam nadzieję) poznacie już niedługo na blogu! Prace powstałyby szybciej, gdyby nie fakt że w połowie kładzenia pierwszej warstwy lineartu na kolejnej stronie potrafiłem wpaść na taką zmianę w scenariuszu, że nie opłacało się kontynuować pełnego rysunku. Taka zabawa trwała do ostatniego tygodnia lipca, ale w końcu mam to za sobą.

Przez sierpień wolnego miałem teoretycznie więcej, ale na moje nieszczęście dorwałem w ręce Horizon: Zero Dawn. Do tego co prawie weekend - kolejne wesela i przymusowe słuchanie disco-polo - a nie mówić już o tym, że jak klient da czasem w kość, to po powrocie na mieszkanie nie chcę już nawet znowu otwierać Photoshopa. Ot, dorosłe życie pełną gębą.

Mam nadzieję, że zarówno wakacyjne upały jak i wichury was oszczędziły - na Podkarpaciu było w tym roku w miarę spokojne lato (no, nie licząc tych upałów). Całe szczęście, że już zaczyna się wrzesień i październik - moje ulubione miesiące w kalendarzu ;-)

3majcie się!
michno

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowy pasek