Cóż, przyznam się szczerze - święty nie jestem, a jedyny dzień w roku w którym można mnie zobaczyć w Kościele to właśnie święcenie pokarmów w Wielką Sobotę.
Przez cały marzec na blogu cisza i spokój (no, nie licząc zmiany obrazka w nagłówku - kto ma mojego bloga tylko w RSSach lub w wkrótce-wyłączonym Czytniku Google, niech wklepie adres i rzuci okiem), ale powód jest prosty - udało mi się dorwać pierwszą robotę jako front-endowiec, a co za tym idzie musiałem tablet zamienić na dokumentację jQuery i Sass. Ale, teraz jest już do przodu i coś czuję, że organizacyjnie uda mi się pogodzić pracę i prowadzenie "pierwiastka" ;]
Dodatkowo w głowie świta mi wizja kolejnego komiksowego projektu (z fabułą, a co! :D ), jednak zanim do tego dojdzie, muszę stanowczo poprawić swoją kreskę, a szacuję, że to będzie dopiero za kilka - kilkanaście miesięcy. Kupiłem do tego celu nawet szkicownik, więc może co jakiś czas będę wrzucał (moim zdaniem) lepsze rysunki. W końcu po to założyłem tego bloga.
3majcie się i jeszcze raz Wesołych Świąt / udanej przerwy świąteczenej.
Michno
Wrzucaj prace ze szkicownika w jakiś zakątek internetu, nic tak nie mobilizuje jak wirtualny kop w dupę. ; )
OdpowiedzUsuńHa, teraz pytanie gdzie - dA, digart? Więcej tym podobnych serwisów nie znam :P
UsuńSmoki to pikuś przy rozjuszonych emerytkach, wiem co mówię.
OdpowiedzUsuńRadosnych świąt i smacznego :D
Dzięki i zwajemnie (chociaż już pewnie po ptakach ;] )
UsuńHa, dokładnie. W moim domu wszyscy chrześcijanie, ale do kościoła pogankę wysyłają...
OdpowiedzUsuńPewnie próbują Cię w ten sposób nawrócić, ha! :D
UsuńMnie do pójścia do kościoła nikt nie zmusza, ale w Wielką Sobotę sam chcę iść - wtedy mam okazję spotkać starych znajomych i chwilę z nimi pogadać.